Dzięki działaniom Fundacji Natura 2010, trafił do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie jerzyk. Założycielka ośrodka pani Ewa Rumińska założyła mu kartę pacjenta. Zdiagnozowała, że ptak jest osłabiony i niedożywiony. Z tego też powodu nie był w stanie odlecieć na zimę na południe. Jesień zapowiada się ciepła, wiec jest szansa, że jerzyk jeszcze zdąży na porę odlotów. Jeśli nawet nie, to będzie miał w ośrodku dobrą opiekę.
Jerzyki należą do gatunku ptaków, które prawie całe swoje życie spędzają w locie. W powietrzu zbierają pożywienie, żywiąc się małymi owadami, piją krople spadającego deszczy, śpią, a nawet kopulują. Mogą latać bez przerwy nawet 2-3 lata. Lądują zazwyczaj w okresie lęgowym, gdy budują gniazda i karmią swoje pisklęta.